“ To nie zupełnie była miłość od pierwszego wejrzenia, tylko pewność. Cześć, to Ty. I tak już zostanie. ”
Cóż to bowiem jest przypadek? To tylko usprawiedliwienie tego, czego nie jesteśmy w stanie zrozumieć.
“ Chociaż nic nie jest jak dawniej, gdy mnie tylko zawołasz, przyjdę do Ciebie po raz kolejny, przyjdę po raz setny, by wznieść z Tobą jakikolwiek toast. ”
Dla miłości nie jest ważne, aby ludzie do siebie pasowali, ale by byli razem szczęśliwi.
Każda miłość, jeśli jest prawdziwa, powinna niszczyć poprzednią, tyranizować i żądać wyłączności.
Cały dzień jesteś obecny w moich myślach. Cicho z Tobą rozmawiam, zastanawiając się, jak byś zareagował na rozmaite nowości w moim życiu. Kiedy idę do miłej restauracji, chcę pójść tam z Tobą. Kiedy widzę coś ciekawego, smutno mi, że nie mogę Ci tego pokazać.
"You will always be my almost"
We were never right for each other.
You were warm summer nights,
Soft flames licking at the stars
And shots of fireball whiskey.
I managed to get drunk on your touch,
And forget that I have always been
The cold sting of winter days.
Soft flames licking at the stars
And shots of fireball whiskey.
I managed to get drunk on your touch,
And forget that I have always been
The cold sting of winter days.
But I was drawn to you anyway,
By forces and logic I could never explain.
We never made sense,
But I loved you anyway.
By forces and logic I could never explain.
We never made sense,
But I loved you anyway.
I was too blinded by you
To realize that my skin and bones
Were melting at your feet.
The closer I got,
The more destroyed I became.
It wasn’t until you walked away
That I realized what you had done to me.
To realize that my skin and bones
Were melting at your feet.
The closer I got,
The more destroyed I became.
It wasn’t until you walked away
That I realized what you had done to me.
I was never meant to love you.
"
ou gave up on us.
One day, you just looked at the life we built
And decided it was not enough for you.
You turned and ran so fast
That I never even saw it coming;
You never even had the decency
To tell me goodbye.
It was never about me;
It was you deciding that you wanted more
Than I could give you,
More than us,
More than me.
You left.
You have no right to pop back into my life
With faux apologies and sad eyes,
As if I’m the one who broke us.
You don’t get to tell me
How it should have been us in the end.
I already know.
One day, you just looked at the life we built
And decided it was not enough for you.
You turned and ran so fast
That I never even saw it coming;
You never even had the decency
To tell me goodbye.
It was never about me;
It was you deciding that you wanted more
Than I could give you,
More than us,
More than me.
You left.
You have no right to pop back into my life
With faux apologies and sad eyes,
As if I’m the one who broke us.
You don’t get to tell me
How it should have been us in the end.
I already know.
It should have been us.
I don’t think I’ll ever be able to
Be “just friends” with you.
Be “just friends” with you.
We spent countless nights
Watching the dark blue sky turn orange
As we confessed our deepest secrets
And shared bits and pieces of our souls.
Watching the dark blue sky turn orange
As we confessed our deepest secrets
And shared bits and pieces of our souls.
I don’t know that I could ever convert back
To small talk about the weather
When I know that you wish the rain
Would wash you down the gutters too.
To small talk about the weather
When I know that you wish the rain
Would wash you down the gutters too.
I listened to you talk about which monsters
Walked from under your bed
Right into the daylight,
And kissed away the pain the shadows brought.
Walked from under your bed
Right into the daylight,
And kissed away the pain the shadows brought.
I don’t know if I could walk next to you
Without trying to grab your hand
And lead you away when we pass
Those same monsters on the street.
Without trying to grab your hand
And lead you away when we pass
Those same monsters on the street.
You were my safe haven to fall back on,
And I hid all of the hurt you felt
In my skin and soul
To take away your pain.
And I hid all of the hurt you felt
In my skin and soul
To take away your pain.
To me you will always be
The one,
And I can’t go back to being
Just another person to you.
The one,
And I can’t go back to being
Just another person to you.
I want to text you. Just to remind you that I’m still here. But then I remember that you know I’m here. You just don’t care.
One day we’ll both
forget the storms we danced through.
You’ll find a nice girl
to fall into peace with
and you’ll forget about the days
we lost our minds together.
I’ll be across the world
and still know the exact moment
it happens.
I’ll pretend that I don’t
and I’ll forget you
the way I forget every dream
I’m not brave enough for.
I’ll meet someone who reminds
me of the years I gave my best
to a boy who held me like he meant it.
And I want you to know that it
could have been you.
That it almost was you,
but we didn’t know how to be good for each other
and how to stay that way.
In another world, it is you,
and we’re better for it.
I hope you know that I wanted that.
That a part of me always will.
forget the storms we danced through.
You’ll find a nice girl
to fall into peace with
and you’ll forget about the days
we lost our minds together.
I’ll be across the world
and still know the exact moment
it happens.
I’ll pretend that I don’t
and I’ll forget you
the way I forget every dream
I’m not brave enough for.
I’ll meet someone who reminds
me of the years I gave my best
to a boy who held me like he meant it.
And I want you to know that it
could have been you.
That it almost was you,
but we didn’t know how to be good for each other
and how to stay that way.
In another world, it is you,
and we’re better for it.
I hope you know that I wanted that.
That a part of me always will.
You should have,
could have,
would have,
been mine.
1. jeżeli chcesz złowić dobrą rybę, idź tam gdzie są ryby,
2. nie złapiesz ryby siedząc w domu,
3. dobry rybak nie boi się zmoknąć,
4. aby cieszyć się rybą, nie musisz łapać każdej, którą zobaczysz,
5. ryba nie jest twoja, dopóki nie jest w łódce,
6. jeśli nie masz karty wędkarskiej, wypuść je, póki jeszcze żyją,
7. twoja tożsamość rybaka nie zależy od tego co łapiesz,
8. miarą tego, czy ryba jest dobra nie jest opinia innych wędkarzy,
9. cokolwiek potrzeba by złapać rybę, potrzeba więcej by ją zatrzymać,
10. mądra ryba potrafi odróżniać plastikową przynętę od naturalnej (prawdziwej, żywej),
11. wszystkie ryby mają ości, które trudno połknąć,
12. to, że złapałeś złą rybę, nie oznacza, że cały ocean jest zanieczyszczony...
" I don’t miss you, but I remember you. You taught a lesson and for that I give you gratitude. "
Błogosławieni, którzy szukają, a nie znajdują, albowiem nie doświadcza ich trucizna rozczarowania ”
“ Czuję, że nie zdałam. Może matematyka nie jest dla dziewczyn, za dużo w niej logiki. ”— Edyta Lis, maturzystka
JESTEM SZALONA, NIE MAM JUŻ CZASU, ŻEBY BYĆ NIESZCZĘŚLIWA!
Pewnego pięknego ranka obudziłem się i znalazłem na swoim parapecie okiennym tacę pełną ciasteczek, które były surowe, ale pięknie uformowane i gotowe do pieczenia.
Kiedy ze zdumieniem patrzyłem na tacę, usłyszałem w głowie piękny głos - głos doskonałej Istoty, który mówił: "Kocham Cię, zależy mi na Tobie i dam Ci tacę pełną ciasteczek każdego ranka do końca Twojego życia. Będziesz musiał tylko je upiec".
Zastanawiałem się czy to nie szaleństwo, ale upiekłem ciasteczka i spróbowałem ich. Były pyszne - o wiele lepsze niż te, które mogłem zrobić sam. Musiałem się nimi podzielić ze wszystkimi, których znam. I tak zrobiłem.
Moje życie zaczęło się zmieniać! Nigdy wcześniej nie czułem, że mam tak wiele do zaofiarowania innym. Mogłem rozdać wszystkie ciasteczka, które miałem, i zawsze ich przybywało następnego ranka. Wreszcie poczułem, że mam cel!
Kiedy spotkałem Ją, pierwszą rzeczą, którą zrobiłem, było poczęstowanie Jej moimi ciasteczkami. Była zachwycona i chciała więcej.
Dałem Jej więcej ciasteczek i opowiedziałem o tym, jak pojawiały się na moim parapecie kuchennym zostawione tam przez kogoś niewidzialnego, kto mnie bardzo kocha. Ja musiałem je tylko wstawić do piecyka i wyjąć w odpowiednim czasie.
- To niemożliwe - powiedziała. Czasami zauważała, jak zabieram tacę pełną ciasta z parapetu, ale myślała, że jest to jakaś kucharska sztuczka, że trzeba zostawić ciasto na zewnątrz na noc. W każdym razie nie była na tyle zainteresowana, skąd pochodzą moje ciasteczka, żeby robić w tej sprawie jakieś dochodzenie.
- Jak to n i e m o ż l i w e? - zapytałem Ją. - A skąd miałyby pochodzić te ciasteczka? Nigdy wcześniej ich nie dostawałem. Powiedziała, że słyszała już wcześniej o takich rzeczach. Za każdym razem okazywało się, że tajemnicze ciasteczka były wytworem wyobraźni piekarza.
- O czym ty mówisz? - wykrzyknąłem. - Przecież ich próbowałaś. Są prawdziwe.
- Tak - odparła - Ciastka same w sobie są prawdziwe, ale nie pochodzą od jakiejś niestworzonej istoty. To ty je zrobiłeś.
- Ale przecież ci mówiłem, że je znalazłem! - protestowałem. - Twierdzisz, że kłamię?
- Nie - odpowiedziała.
- Zatem uważasz, że jestem wariatem?
- Nie, wcale nie. Robisz te ciasteczka nieświadomie. Jest to znane zaburzenie psychiczne: osoba, która normalnie jest poczytalna, ma pewną blokadę pamięci, więc zapomina, że codziennie spędza czas, robiąc ciasteczka.
- To dopiero wariactwo - powiedziałem. - Pomyśl, że jest bardziej prawdopodobne, że dostaję te ciastka od kogoś innego, czy to, że mój na pozór zdrowy umysł zupełnie wymazuje z pamięci fakt, że wytwarzam je samemu?
Kłóciliśmy się jeszcze chwilę, a Ona zdobywała przewagę, uderzając w moje słabe punkty. Zauważyła, że w niektóre poranki w ogóle nie piekłem ciasteczek, a czasami się przypalały i wcale nie były dobre. W obu przypadkach działo się tak z mojej winy czy zaniedbania. Nie było nic złego w cieście, które mi dawano. Jednak Ona wykorzystała fakt, że nie potrafię ich zawsze dobrze upiec, jako dowód na to, że to ja je wytwarzałem, a nie doskonała Istota. Przecież, jak twierdziła, gdyby zrobiła je doskonała Istota, to zawsze byłyby doskonałe.
Wyczerpany, przerwałem na chwilę kłótnię. Ona mnie pocieszała. Upiekła mi trochę swoich własnych ciasteczek, też były dobre. Była bardzo dumna z wysiłku, jaki w nie włożyła, i zachowała część z nich dla siebie, chociaż hojnie podzieliła się ze mną i ze swoimi przyjaciółmi.
Kiedy Ona i ja próbowaliśmy się pogodzić, zaproponowałem Jej eksperyment. Powiedziałem, że wiele znaczyłoby dla mnie, gdybyśmy próbowali upiec je razem.
Tak więc, pewnego ranka oboje przyszliśmy do kuchni - ja z gotową tacą z parapetu kuchennego i Ona, ze swoim własnym przepisem na ciasto. Próbowaliśmy połączyć obie receptury w nadziei, że uzyskamy niezwykłe doznania smakowe - z rodzaju tych, kiedy to mieszamy czekoladę z masłem orzechowym...
Niestety, tak się nie stało.
- nie przychodź do mnie, a jeśli przyjdziesz… -
pewnie będę w domu chyba że wyjdę
nie pukaj jeśli się nie świeci
nie mogę pożyczyć ci pieniędzy ani
telefonu
mimo tego mogę dać ci wczorajsza gazetę
starą koszulę albo kanapkę z mięsem
możesz przespać się na kanapie
pod warunkiem że nie będziesz krzyczeć w nocy
możesz opowiedzieć mi o sobie
to normalna rzecz;
ciężkie czasy dotknęły nas wszystkich
tylko że ja nie potrzebuję założyć rodziny ani wysłać dzieci do Harvardu
nie zamierzam kupić ziemi na teren do polowań,
nie mierze wysoko
próbuję tylko
utrzymać się przy życiu jeszcze przez jakiś czas,
wiec jeśli kiedyś zastukasz do drzwi
a ja nie otworze
to nie otworzę a przyczyna będzie to
że nie jestem jeszcze gotów cię zabić
albo cię kochać albo nawet zaakceptować,
to znaczy że nie chcę rozmawiać
bo jestem zajęty, jestem szalony, jestem szczęśliwy
albo może właśnie zawiązuje sznur na haku;
wiec nawet kiedy pali się światło
i słyszysz jak
oddycham modlę się albo śpiewam
gra radio
piszę na maszynie
rzucam kości na stół –
odejdź, nie nadszedł jeszcze ten dzień.
ta noc, ta godzina
i nie jest to z mojej strony ignorancja ani nieuprzejmość,
nie chcę nikogo zranić, nawet małego robaka
ale czasami zbieram dowody
które muszę uporządkować,
a twoje niebieskie oczy, jeżeli są niebieskie
twoje włosy, jeżeli masz jakieś
twój umysł – nie mogą mnie odwiedzić
zanim nie odetnę sznura
albo nie zrobię na nim supła
zanim nie ogolę się w
nowych lustrach, zanim świat
się nie zatrzyma
albo nie otworzy
na zawsze.
"W pierwszym pocałunku i w pierwszym stosunku tkwi pewna doza dramatyzmu. Ludzie z początku wydają się interesujący, ale potem, stopniowo, lecz nieodwracalnie, wychodzą na jaw wszystkie ich wady i odchylenia od normy. Kobiety. Zawsze w końcu przestaję je obchodzić, a i one tracą dla mnie znaczenie."
Miłość to forma uprzedzenia. Kochasz to, czego potrzebujesz, kochasz to, co poprawia ci samopoczucie, kochasz to, co jest wygodne. Jak możesz twierdzić, że kochasz jednego człowieka, skoro na świecie jest dziesięć tysięcy ludzi, których kochałabyś bardziej, gdybyś ich kiedyś poznała? Ale nigdy ich nie poznasz.
“ Moja córka ma tak dziwną osobowość, że trudno powiedzieć, czy dobrze się bawiła, czy nie. ”
... Spotkali się po to, żeby się kochać przez całe życie. Żeby jednak tak się stało, ktoś z kimś musiał się rozstać, ktoś kogoś musiał zdradzić, zakochać się w kimś innym, a potem uwierzyć, że tym razem stał się prawdziwy cud. Miłość na całe życie. ”
“ Jasne, że się bałam. Ale strach to jeszcze nie powód, żeby zmieniać zdanie. ”
“ On jest w moim życiu, Ty, jedynie, bywasz w nim. ”
Czasami najkrótsza podróż trwa najdłużej.
„Nic nie jest tak intymne jak spanie obok drugiej osoby - pomyślała - nawet seks. Człowiek jest wtedy całkowicie bezbronny. Spanie obok drugiej osoby, w odległości paru centymetrów to akt absolutnej ufności.”
Nawet bajki kończą się owym 'żyli długo i szczęśliwie'. Długo i szczęśliwie, czyli tak nudno, że nie ma o czym pisać.
Życie jest jak tor wyścigowy. To zakręty nadają mu znaczenie.
Szukam cię zawsze, choć wiem, że nie znajdę,— Kazimierz Przerwa Tetmajer "Zamyślenia"
tęsknie do ciebie, choć wiem, że cię nie ma,
idę za tobą, choć wiem, że nie zajdę
do twego domu, ścigam cię oczyma,
choć cię nie widzę, choć wiem, że cię nie ma.
Bądź wdzięczny za to, że nie masz wszystkiego czego chcesz. Oznacza to, że jutro masz szansę być szczęśliwszym niż dzisiaj.
Pamiętać znaczyłoby tracić go wciąż na nowo, więc nie jestem pewna, czy mogłabym to znieść.— Gayle Forman – Jeśli zostanę
Wszystko się może zdarzyć, wystarczy, że wykorzystasz okazje, które stwarza ci los.
Uciekłam w Twoje ramiona. Choć nie powinnam. Wiem, nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. Wiem, nie powinnam tu przychodzić, nie dla mnie jesteś przeznaczony, ani ja nie jestem dla Ciebie. Za dużo nas dzieli, jednocześnie łącząc. Jednak nie potrafiłam sobie odmówić. To jest jak nałóg. Wciągasz mnie w swój świat uczuć i miłości jak narkotyk. Choć obiecuję sobie za każdym razem, iż więcej tu nie przyjdę, zawsze powracam.— Mężczyzna ze skrzypcami
“ Ona jest jak morze. I kiedy bywałem czasem w kłopotach, kiedy piłem za dużo albo kiedy robiłem komuś krzywdę, to szedłem potem do Niej i byłem z Nią i znów czułem się jak ktoś, kto wyszedł z czystej wody. ”
- Czuję się winny- szepnął jej do ucha.
- Dlaczego?
- Bo czasami zapominam Ci powiedzieć, jaka jesteś piękna i jak bardzo Cię kocham.
- Dlaczego?
- Bo czasami zapominam Ci powiedzieć, jaka jesteś piękna i jak bardzo Cię kocham.
“ napisz coś, cokolwiek
chcę się uśmiechnąć. ”
chcę się uśmiechnąć. ”
Ważne, żeby uwierzyć, że to Ty decydujesz. O tym czy lubisz obcisłe czy luźne ubrania, czy będziesz się niszczyć czy rozpieszczać, co jesz i pijesz, jaki kolor pomadki wybierzesz, do której pracujesz, czy masz czas dla siebie, jacy otaczają Cię ludzie, czy wolisz przeczytać ciekawy artykuł w gazecie czy plotki na Onecie, czy będziesz segregować śmieci, czy zdobędziesz górski szczyt własnymi siłami czy okupisz go cierpieniem koni, czy będziesz walczył w słusznej sprawie czy biernie się przyglądał, czy będziesz egoistą, jaki film obejrzysz wieczorem, czy Twoje życie coś wniesie czy nie wniesie niczego. Zdecyduj.
“ Jest inny, taki się wydaje, tak o nim myślę...INNY. Inny ode mnie, od wyobrażeń, oczekiwań. Inny od poprzedniego, inny od marzeń, inny od koszmarów. Jest czymś pomiędzy, jest moim kompromisem na rzeczywistość, której nie rozumiem i nie dopuszczam do siebie zbyt blisko. Jego dopuszczam, to jedyny sposób, żeby się wydostać z świata iluzji, w jakim żyję. Zawsze żyłam bardziej w swoim umyśle niż w realnym wymiarze. A to niebezpieczne, to egzystencja na skraju, w każdej chwili wszystko może się rozpaść, rozbić, rozpłynąć, za szybko można upaść i nie ma żadnej siły żeby zmartwychwstać. Traktuje go jako ostatnią nadzieję na ratunek, na wytrzeźwienie z urojeń. ”
“ to nie jest tak, że o Tobie zapomniałam. pamiętam bardzo dobrze. to nie jest tak, że nie chce z Tobą rozmawiać i życzyć Ci wszystkiego najlepszego. chce i to bardzo. ale nie moge, nie potrafie. przepraszam. ”
“ Towarzyskość to niebezpieczna rzecz, a może się okazać nawet zgubna w skutkach, ponieważ oznacza kontakt z ludźmi, z których większość jest ciemna, pusta i przewrotna i pragnie twojego towarzystwa tylko dlatego, ze nie znosi swego własnego. Nudzi się ze sobą śmiertelnie i wcale nie widzi w tobie przyjaciela, tylko rozrywkę w postaci tańczącego psa albo przygłupiego aktorzyny z repertuarem zabawnych opowiastek. ”
- Jaka pora roku jest najlepsza na miłość? - Jesień. - Jesteś pewien? Dlaczego jesień? - Jak moknąć to razem, jak marznąć to razem i jak śmiać się i całować, to tylko wśród kolorowych liści. Jesień - czas na miłość. ”
“ A potem sam znajdzie się powód, by zwątpić, czy to się opłaca. Znajdziemy powód, by odchodzić i sto powodów, żeby wracać. ”— Artur Andrus
“ Żeby nam się udało. Żebyśmy byli siebie pewni. I żeby nie było żadnych podejrzeń. I żebyśmy mówili sobie wszystko. ”
" Płaczę.
Idę ulica i płaczę.
Łzy mi wchodzą do ust. A taki byłem wesoły nie tak dawno, tak sobie szedłem w podskokach wesoło. A teraz płaczę. ”
Play fullscreen
I'd dance alone
I'd turn into stone for you
I'd cry my eyes blind
I'd lose my poor mind without you
I'd stop all the clocks
I'd live in a box just with you I'd turn into stone for you
I'd cry my eyes blind
I'd lose my poor mind without you
I'd stop all the clocks
“ To była właśnie ta dziewczyna,— z listu do A. Osieckiej
na która czekałbyś i wiek.
A ona z innym szła do kina.
I była zima, padał śnieg. ”
Za pieniądze można mieć zegarek, ale nie czas.— Katarzyna Grochola
Za pieniądze można mieć budynek, ale nie dom.
Za pieniądze można mieć seks, ale nie miłość.
Za pieniądze można mieć lekarstwa,ale nie zdrowie.
Za pieniądze można mieć posadę, ale nie poważanie.
Za pieniądze można mieć władzę, ale nie szacunek.
Za pieniądze można mieć ubranie, ale nie dobry gust.
Jednym słowem, za pieniądze można mieć... ale nie można być. ”
“ pamiętasz mnie jeszcze? kiedyś lubiliśmy ze sobą rozmawiać. ”
Po co nam pięćdziesiąt lat szcz ęścia, skoro możemy mieć romans w tramwaju i wysiąść na innych przystankach?
Twarze z przeszłości spacerują po mej głowie
twarze, o których nie chcę i nie umiem zapomnieć
Niektórych spraw nigdy już nie będę mógł zmienić
z nie wszystkimi byliśmy do końca rozliczeni
Za mało odwagi by czasem wprost coś powiedzieć
ale ambicja brała górę by zostawić to dla siebie
A dziś za późno, nie umiem tak głośno krzyczeć
żebyście tam gdzie jesteście mogli mnie usłyszeć
I proszę, nie dzwoń, przyjedź, można u mnie palić.
“ Chcę tylko, żebyś był pewny tego, co robisz, bo już nie mam siły znowu o kimś zapominać. ”
“ Bardzo cię kocham, ale nigdy nie będę jedną z tych kobiet, które tylko ładnie wyglądają,uwieszone na ramieniu męża. Albo stoją w kuchni przy zlewie. Życie człowieka musi coś znaczyć.
Więcej niż gotowanie, sprzątanie i dzieci. W życiu musi być coś więcej. Nie umrę zmywając filiżanki. Mówię serio. Potwierdź, że to rozumiesz ”
Więcej niż gotowanie, sprzątanie i dzieci. W życiu musi być coś więcej. Nie umrę zmywając filiżanki. Mówię serio. Potwierdź, że to rozumiesz ”
“ Czy powinniśmy dzwonić do ludzi, których kochamy,
Kiedy wiemy, że oni nas nie kochają?”
Kiedy wiemy, że oni nas nie kochają?”
Na kilka sekund obrotu ziemi staliśmy się jednością. Nie było w tym nic magicznego. Za każdym razem posuwaliśmy się o krok dalej. Odhaczaliśmy kolejne punkty, jak w biurze firmowym. check-check-check. Nic nie poczułam, emocjonalnie byłam wyschnięta na wiór. Zamknęłam oczy i było po wszystkim. Gdyby ktoś teraz spytał mnie jak było, powiedziałabym: tandetnie i filmowo. To nie było to łóżko, ten czas, to miejsce, te uczucia i czując się okropnie muszę powiedzieć: to nie była TA osoba. Byliśmy zwykli, a mieliśmy być wyjątkowi. Miało być inaczej niż jedno słowo rzucone w trakcie, zakończone nutą pytania. Jeden dzień z 364 zakończony troszkę inaczej niż poprzedni, lecz nie godny zapamiętania. Nasze ciała były razem, a umysły na dwóch przeciwległych krańcach wszechświata. ”
teraz powinnam rozpocząc to, co kiedyś rozpocząłeś Ty - na nowo. Znowu zacząć Cie pragnąć, napisac do Ciebie, spotkać się i znowu stwierdzić, że boje się dalej i nigdy nie byłam na to gotowa. I tak w kółeczko, a jednak znam siebie lepiej niż sądziłam. ”
“ nigdy nie pozwól , by Twoja wartość była uzalezniona od względów innej osoby ”
-Ciekawość to pierwszy stopień do piekła.
-Z Tobą chętnie bym się tam wybrał :) ”
-Z Tobą chętnie bym się tam wybrał :) ”
“ Miłość jest sztuką sceniczną. Gdy kocha jedno – to tragedia, gdy oboje – to komedia… a więc zawsze dramat. ”
“ Nie kocham Cię.
Nigdy Cię nie kochałam i nigdy nie byłam dla ciebie dobra.
Nigdy nie usiłowałam sprawić ci radości, a jednak jesteś mi równie bliski jak moje własne serce. Przywykłam do twoich słów, do tonu twojego głosu. Do myśli, które były zawsze moimi.
Przywykłam do ciebie. ”
Nigdy Cię nie kochałam i nigdy nie byłam dla ciebie dobra.
Nigdy nie usiłowałam sprawić ci radości, a jednak jesteś mi równie bliski jak moje własne serce. Przywykłam do twoich słów, do tonu twojego głosu. Do myśli, które były zawsze moimi.
Przywykłam do ciebie. ”
“ Czy można żałować rzeczy, która choć niemądra, była piękna? ”— Cassandra Clare – Mechaniczna księżniczka
Teraz mnie posłuchaj. Zasługujesz na mężczyznę, który zakocha się w twoim umyśle, chcącego rozebrać twoje sumienie i kochać się z każdą twoją myślą. Zasługujesz na mężczyznę, który chce obserwować, jak obniżasz każdy mur, który zbudowałaś. Zasługujesz na mężczyznę, który będzie mocno się dla ciebie starał, dopóki nie wpuścisz go do swojego serca. ”
Bliskość jest w dzisiejszych czasach tak rzadka, że aż magiczna. ”— Janusz Leon Wiśniewski "Martyna"
“ zabierz mnie w ciepłe kraje.
mogą być Twoje ramiona.
też są odległe. ”
“ Tak naprawdę zawsze jesteśmy we właściwym miejscu i właściwym czasie. Nie zawsze tylko chcemy być ”
“ Miłość karmiona wspomnieniami bywa silniejsza od właśnie przeżywanej. ”
Szukam cię - a gdy cię widzę,udaję, że cię nie widzę.
Kocham cię - a gdy cię spotkam,
udaję, że cię nie kocham.
Zginę przez ciebie - nim zginę,
krzyknę, że ginę przypadkiem...”
Kocham cię - a gdy cię spotkam,
udaję, że cię nie kocham.
Zginę przez ciebie - nim zginę,
krzyknę, że ginę przypadkiem...”
“ ważna jest obecność, a Twojej mi zabrakło. ”
“ Nie skomentuję tego. Już w tym tygodniu byłem niemiły. ”
"Czasami jest tak, że spotkasz kogoś przez przypadek i ledwie muśniesz go dłonią, a potem o tym jednym krótkim dotyku nie możesz zapomnieć i czujesz na opuszkach palców tęsknotę taką, jaką byś czuł całym ciałem, więc przypominasz sobie tę sekundę na dziesiątki sposobów, w myślach odtwarzasz ten krótki gest po wielokroć, zupełnie jakby to były zastygłe kadry w filmach animowanych, którym suma martwych punktów nadaje życie."
I’m happy. I’m happy and I’m in love and I don’t wanna be with you again. I’m over what happened, I’m over what we went through, and I understand we were never going to last forever.
But God, that doesn’t mean I don’t ever fucking miss you.
"
But God, that doesn’t mean I don’t ever fucking miss you.
"
— It’s Too Late for This Shit (#
'You never tell me you need me.'
That’s because I don’t.
"
That’s because I don’t.
"
— I’m Lying, Come Back
"Hurting will always feel like love until you feel real love."
— Experienc
"I woke up and I thought of you. I watched clouds go by and I thought of you. I listened to the radio on the ride home and I thought of you. It’s midnight and I’m thinking of you.
I just wanted you to love me.
"
I just wanted you to love me.
"
— But I Should Have Known You Never Could
"I’m terrified because I only know who I am when I see my reflection in your eyes."
"I see pieces of you everywhere. I see pieces of you in me."
"
You loved me,
You loved me,
You loved me,
You loved me,
You loved me,
And then you didn’t.
"Sometimes, I think about why I loved you and wondered why I ever stopped.
Then I realize it was because you stopped loving me.
"
Then I realize it was because you stopped loving me.
"
— I Could Have Looked Into Your Eyes Forever
"I meant to give you flowers but I guess you thought it was wood so you set it all on fire to light the darkness in your mind."
— A Metaphor for “You Treated Me Like Shit”
"I’m still in love with you but I’m still empty and I’m still sorry I’m still not better."
"I didn’t want you to love me until you didn’t love me anymore."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz