Jakby nie miało być,

Lepiej stracić niż nigdy nie mieć nic

Nawet gdyby przez chwilę mogło trwać

To niech się stanie...



Chciałem sobie pójść. Moja decyzja brzmiała: wychodzę. Ale zawahałem się, a zawsze, kiedy się wahasz, zrobisz coś odwrotnego niż to, czego naprawdę chcesz


Nigdy nie przyszło mi do głowy, że nieobecność może zajmować tyle miejsca, znacznie więcej niż obecność.







Chciałabym Cię mieć w domu na jesień. I słuchać jak patrzysz w sufit, myśląc nad tym, że pięknie jest. I zamykać Twoje oczy swoimi ustami. I usypiać Cię swoim oddechem. I uciec z Tobą gdzieś.

I żyć.






Może kiedyś znajdziemy się jeszcze raz we dwoje w tym samem miejscu, o tej samej porze.





Mam ochotę na wino i Twoją obecność przez całą noc.






- Zawalcz o niego! Musisz pomóc szczęściu.

- Jak Ty dziwnie wymawiasz czasownik “narzucać się”..
















Nie kłamstwo, lecz prawda zabija nadzieję.






A może ja wcale nie chcę związku? Może chciałabym wpadać do niego raz na jakiś czas, posłuchać o prozaicznych, codziennych sprawach, pograć w gry wideo, nic nie mówić innym o tej pokręconej relacji. A pewnego dnia po prostu nie wyjdę. Zatrzyma mnie pod kołdrą, za rękę, nadgarstek czy co tam, i prześpimy jeszcze trochę, szkołę, pracę, ważne spotkania, innych ludzi. Obudzimy się inni, uświadomieni, że z tego może wyjść coś dobrego. Zjemy śniadanie. Zawiążę mu krawat i zapnę marynarkę











Pytasz dlaczego Cię uwielbiam? Po prostu widzę w Tobie to,czego nie potrafię dostrzec w nikim innym.













Łatwo przywiązujemy się do ludzi i dlatego tak trudno jest dać im odejść, Niestety, a może właśnie stety musimy to zrobić. Kiedy nasze drogi się rozchodzą i w głębi duszy wiemy, że nie ma możliwości powrotu do stanu wcześniejszego, powinniśmy to zaakceptować. Tak się stało i tak widocznie miało być. Nie walczcie gdy nie ma o co. Stracicie mnóstwo energii, od początku będąc na przegranej pozycji. Nie roztrząsajcie pojedynczych momentów szukając rozsądnego wytłumaczenia, nie znajdziecie go. Czasami musimy odpuścić i przyjąć do świadomości fakt, że to koniec. Tak po prostu
















"Suddenly she realized that what she was regretting was not the lost past but the lost future, not what had not been but what would never be."


— F. Scott Fitzgerald, A Nice Quiet Place






"And every single thing you ever did that bothered me, is every single thing I miss."










"I didn’t realize it, but the days came along one after another, and then two years were gone, and everything was gone, and I was gone."










"Long after you’ve forgotten someone’s voice, you can still remember the sound of their happiness or their sadness. You can feel it in your body."










"What I needed seemed to be absent everywhere."




















































Od kiedy nie mogę Cię widywać, zrozumiałem jak bardzo Cię potrzebuję. (…) Od Twojego zniknięcia wszystko wydaje mi się nijakie.






najpiękniejsza znajomość to ta, której nikt się nie spodziewał. która pojawiła się nagle, jakby z nikąd - była pełna cudownych emocji, i mnóstwa uśmiechu. najpiękniejsza znajomość to ta, która sprawiła, że zaczęłaś rozumieć, co znaczy kochać






Kinda wanna have sex


Kinda wanna sleep for 12 hours


Kinda wanna eat 2 large pizzas








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz