Jeśli walczysz to możesz przegrać, ale jeśli nie walczysz, to już przegrałeś.
moja nieobecność chyba nie zrobiła na Tobie wrażenia.
Ten ból jest tak tępy, że chwytam się czegokolwiek by go załagodzić. Co z tego, że mi to szkodzi.
Nie wiesz jakie to uczucie toczyć bitwę o przegrane sprawy.
Może masz w głowie myśli bardziej szalone niż ja.
Jeśli wypuścisz mnie - nie dogonisz mnie,
jeśli wypuścisz mnie - nie zapomnisz mnie.
Moje życie polega na przyzwyczajaniu i odzwyczajaniu się od ludzi, przy czym pierwszy proces zawsze przechodzi niezauważalnie, a drugi zawsze boli jak diabli...
Zycie robi z ludźmi różne śmieszne rzeczy i napisano już o tym miliony piosenek.
Z tęsknoty się nie umiera. z tęsknoty się zdycha.
Kiedyś byłam dobrym człowiekiem, ale na szczęście społeczeństwo wyleczyło mnie z tej dewiacji.
Ja nie zapomniałam, co zrobiłam. Ty nie zapominaj, czego nie potrafiłeś zrobić
Ale lepiej mieć nadzieję, niż siedzieć i nic nie mieć.
Nie możemy przecież ciągle udawać,że jest dobrze.
Jakiekolwiek byłoby źródło mej głupoty, jeszcze się nie wyczerpało.
Milczenie nie zawsze musi oznaczać brak tematu do rozmowy..
Jeśli nie dzownili do Ciebie znajomi już od dawna to znaczy, że wszystko u nich w porządku.
Gdy nie warto wtedy najbardziej chcemy.
To, że nauczyłam sie z tym żyć - nie oznacza, że udało mi się zapomnieć.
Nigdy nie jest za późno na przeprosiny, czasem jest tylko za późno, żeby wybaczyć.
Przyjaciele mają taką właściwość, że odchodzą. Mają to małym druczkiem wypisane na metkach.
Najgorsze są domysły. Bo domyślam się, że wcale nie tęsknisz.
Największym błędem jest udawanie, że to co nas boli, jest nam obojętne
Milczenie, które tak dużo mówiło.
Im częściej uciekasz, tym więcej miejsc, do których nie możesz już wrócić.
Co nas nie zabije, wróci, żeby dobić.
Jak dwie osoby same nie komplikują sobie życia, to wpierdala się trzecia.
Obojętność to paraliż duszy, to przedwczesna śmierć.
Powinno istnieć jedenaste przykazanie: nigdy nie opuszczaj tych, którzy cię kochają.
Nigdy do końca nie zrozumiem biegu wydarzeń. zawsze będzie pytanie: dlaczego? i brak odpowiedzi.
Może w maju,może w grudniu,może jutro popołudniu. W każdym razie dzisiaj nie.
Ludziom przydałby się czasem dzień wolny od życia.
Nie myśl o błędach, większości z nich nie naprawisz.
Może i jestem zbyt emocjonalna, ale napewno nie słaba.
Po co nosić maskę, gdy nie ma się już twarzy?
Przyjaciel, którego tracisz, nigdy nie był twoim przyjacielem. Był uzurpatorem przyjaźni.
rzepraszać za szczerośc nie będe. Marnujesz sobie życie. Robisz głupstwa. Pozmieniały Ci się wartości w życiu. Jesteś innym człowiekiem.
Innym nie znaczy lepszym.
I nie zamierzam patrzeć, przytakiwać i uśmiechać się jak widzę, że pakujesz się w gówno.
Chciałam Cię uratować. Kolejny raz.
Ale Ty wolisz niszczyć wszystko co masz.
Żegnaj. Zniszczyliśmy wszystko.
Zawsze będę Cię kochać.
Na tym świecie żyją sami kłamcy.
Człowiek musi odróżnić zwykłych kłamców od tych których warto kochać."
To moja ostatnia spowiedź. Kocham Cię. Więcej grzechów nie pamiętam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz