Ze wszystkich moich uzależnień stałeś się tym najsilniejszym, z którego nie jestem w stanie się wyleczyć

o było tylko twoje jedno krótkie spojrzenie, ale wystarczyło bym nie mogła przestać o tobie myśleć ..

Miałeś tak kiedyś? Nie możesz zasnąć, trzymając w ręku telefon, ciągle odblokowując klawiaturę - a nóż, może jest sms, może nie było słychać dźwięku... Rano wstajesz półprzytomny, szukasz kogoś w tłumie ludzi, choć wiesz, że tam, go nie ma.
. Żyjesz nadzieją, że może.. Może dziś, może właśnie w tym tłumie.. Że może.. Ach,miałeś tak? Bagatelizujesz wszystkie inne sprawy, tylko dla tej jednej, chociaż doskonale wiesz, że jest ona pozbawiona sensu... Miałeś tak? No właśnie, nie miałeś tak, więc proszę nie mów mi, że rozumiesz. 





Gdybym miała wybierać pomiędzy kochaniem cię a oddychaniem, użyłabym ostatniego oddechu by powiedzieć ci 'kocham cię'! 





Tylko Twój prawdziwy przyjaciel, powinien wiedzieć kiedy jest Ci źle. Reszta niech wierzy i zazdrości, że masz udane życie.





Czasami tak jest, że kiedy ktoś nam się śni, nie chcemy później wstawać, aby ten sen trwał wiecznie.





Chciałabym żebyś był, tu i teraz, bez żadnego ale. Przyszedł, przytulił, nie mówiąc nic. To by rozwiązało wszystkie moje problemy, nie wierzysz? Przyjdź





I to nasze, zupełnie przypadkowe spojrzenie na siebie, niby nic nie znaczyło, lecz dałeś mi do zrozumienia, że jeszcze o mnie myślisz.





bo istnieją wspomnienia, które, chociaż pozbawione pierwotnego sensu, nadal wywołują uśmiech. i to jest ich nowy sens. ♥






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz